poniedziałek, 7 listopada 2022

Z południa na wschód Polski


Wycieczka przez pół Polski z południa na wschód

Kolejna wycieczka wakacyjna odbyła się w 2019 r. Trasa jej prowadziła od Dębna Podhalańskiego przez Pieniny, do Rzeszowa i dalej przez Roztoczański Park Narodowy do Chełma,

Pierwszym punktem na trasie było Dębno Podhalańskie, gdzie zobaczyliśmy niezwykle cenny zabytek, pochodzący z 1490 roku. Jest to świątynia gotycka z drzewa modrzewiowego, przy budowie której nie używano gwoździ. Wewnątrz zachowała się wspaniała polichromia gotycko - renesansowa o 33 kolorach, z około 1500 roku. Godny podziwu jest też ołtarz główny z pięknym tryptykiem. Inne cenne zabytki to: gotycki krucyfiks z 1380 roku, tzw. Krzyż naturalny (drzewo życia), którego ramiona to gałęzie drzew oraz drewniane tabernakulum z XIV wieku. Od 2003 roku drewniany kościółek w Dębnie figuruje na Światowej Liście Dziedzictwa Kulturowego Unesco. Niestety wszystko zobaczyliśmy przez szybę w drzwiach. Kościół był zamknięty mimo godzin dyżuru przewodnika lokalnego.



Dalej dojechaliśmy do zamku w Czorsztynie z piękną panoramą na zalew czorsztyński

    
widok na zamek z drugiej strony zapory                                        zamek w Czorsztynie

Po drodze w stronę Pienin pięknie prezentował się nam zamek w Niedzicy, ktory jednak pomięliśmy.


Baza noclegowa wypadła nam w Krościenku. Niewiele tam było do oglądania. Typowa miejscowości przejazdowa, połączona szlakami ze szczytami Pienin.

Kolejny dzień wycieczki to wejście na szczyt Pienin - Trzy korony i zwiedzanie Szczawnicy. Wędrówkę na szczyt rozpoczęliśmy od wąwozu Sobczańskiego, skąd rozpościera się piękny widok na Trzy Korony

    
                                                                      widok ze szczytu na Dunajec i Czerwony Klasztor po                                                                                                      stronie słowackiej

Jedną z mało znanych atrakcji w szczawnicy jest wodospad Zaskalnik, który tworzy pięciometrowy próg na Potoku Sopotnickim. Woda spadająca z wysokości drugiego piętra przez dziesięciolecia wyżłobiła sporą nieckę, tworząc naturalny, mały basen w urokliwej okolicy. Głębokość wodospadu sprawia zaś, iż nadaje się on doskonale do moczenia nóg w upalne dni lub chłodnego i przyjemnego ochlapania się, odświeżającego podczas wędrówki.

Szczawnica jest dziś ładnym miasteczkiem, bazą wypadową na różne szlaki w Pieniny, na Słowację.
W ostatnim czasie wykonano wiele tras spacerowych wzdłuż Dunajca. Oczywiście największą atrakcją są spływy tą rzeką, ale ze Sromowców do Szczawnicy. Drugą atrakcją, której nie mozna pominąć będąc tu to wąwóz Homole, który myśmy pominęli z braku czasu. Ja zwiedzałam go podczas innej imprezy. Trzecią atrakcją jest wjazd wyciągiem krzesełkowym na Palenicę.

Widok na pijalnię w Szczawnicy
promenada wzdłuż Dunajca

Ostatnim punktem w okolicy Pienin był rzerwat Przełom Białki. Po drugiej stronie rzeki prezentują się dwie ciekawe skałk -Obłazowa Skała i Skałka Kramnica. Ciekawostką jest, że na terenie rezerwatu kręcono Janosika, Trzecią Granicę oraz film Karol, Człowiek, który został papieżem. Jedna z jaskiń nazywana jest Jaskinią Janosika.

Żegnamy się z Pieninamy i kierujemy się w stronę północno-wschodnią. Po drodze zatrzymujemy się w Rzeszowie.Czas pozwala nam zobaczyć tylko starą część miasta - rynek.

Zamek Lubomirskich

pałac Lubomirskich


pomnik czynu Rewolucyjnego











rynek Rzeszowa

 




   ..















Kontynuujemy podróż na wschód, a naszą nową bazą noclegową będzie Zwierzyniec, centrum wypadowe do Roztoczańskiego parku narodowego. Zanim tam dotrzemy oglądamy inne ciekawe miejscowości na trasie: Szczebrzeszyn z dwoma posągami chrzęszcza. Jak przysłowie mówi" 
W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie". 


Szczebrzeszyn 


Zwierzniec kaplica na wodzie 
















Rozpoczynamy zwiedzanie Roztoczańskiego Parku Narodowego. Naszą podróż rozoczęlismy od Józefowa - fontanny ze zwierzętami  i wieży widokowej. 



dalej ruszyliśmy do centrum RPN, aby zobaczyć rzekę Tanej i posłuchać jej szumów. najlepiej jak sprawdziliśmy dojechać samochodem do baru "Gargamel", przy którym jest parking i blisko kaskady rzeki Tanew.



W dalszej częsci wycieczki pojechaliśmy do miejsocowości Budy, gdzie zwiedziliśmy Park Miniatur Kresowych.
Żółkiew




















Wśniowiec












Naszą wycieczkę kontynuowaliśmy przez Zamość do Chełma




 

środa, 26 października 2022

Świeradów Zdrój i okolice

 

We wrześniu 2019 pojechaliśmy na wycieczkę w okolice Świeradowa Zdroju.

Zanim dotarliśmy do Świeradowa Zdroju, po drodze odwiedziliśmy Świątynię Pokoju w Świdnicy. Jestem pod wielkim wrażeniem tego obiektu, bogatego wnętrza świątyni. Nie mogłam oderwać wzroku od tych misternie wyrzeźbionych  detali architektonicznych.

wnętrze świątyni w Świdnicy








Po drodze wstąpiliśmy do Miejscowości uzdrowiskowej Szczawno Zdrój, gdzie przeszliśmy się alejami sanatoryjnymi do głównej pijalni wód i obok jednego z największych domów zdrojowych.

pijalnia w Szczawnie Zdroju
Dom sanatoryjny w Szczawnie Zdroju







Po renowacji wielu obiektów i ulic miasto Świeradów Zdrój przedstawiało się ciekawie, nawiązując architekturą do ośrodków sanatoryjnych. Tu była nasza baza noclegowa.

budowle sanatoryjne w Świeradowie Zdroju

główna ulica mista w Świeradowie Zdroju







 W niedalekiej odległości od miasta  w Pławnej zobaczyć można ciekawy obiekt. To Arka Noego, wewnątrz której znajduje się muzeum przedmiotów religijnych - rzeźb, obrazów i dokumentów.

Arka Noego w Pławnej

Wnętrze Arki Noego







Kolejny dzień – to wyprawa do zamku Czocha. Jak ja lubię zwiedzać stare zamki. Niestety mimo pięknej budowli zewnętrznej z wieloma elementami architektury gotyckiej samo wnętrze nie robi wrażenia, gdyż sale są w większości puste. Przyjemnie się słucha przewodnika o  dawnym bogactwie zamku i jego właścicielach, spaceruje się ukrytymi w ścianach przejściami, ale obecnie nie można podziwiać dawnego wyposażenia zamku.

Zamek Czocha

Brama główna do zamku Czocha










Kolejny dzień naszej wycieczki to strona południowa – Szklarska Poręba, Jelenia Góra i Karpacz

Szklarską Porębę potraktowaliśmy tylko przejazdem, nie pomijając oczywiście sklepu z naturalnymi kamieniami. Zatrzymaliśmy się tylko w celu zobaczenia wodospadu Szklarka - drugiego co do wysokości, po Wodospadzie Kamieńczyka wodospadu w polskich Karkonoszach.

             
wodospad Szklarka

Jelenia Góra to dawne miasto wojewódzkie z pięknie zachowaną starówką. Rynek okala 55 kolorowych kamieniczek z podcieniami, wzniesionych głównie przez zamożnych jeleniogórskich kupców. Ratusz, okazała budowla w klasycystycznym stylu, stoi pośrodku rynku, obok niego dawna studnia miejska ozdobiona posągiem Neptuna.



https://youtu.be/I7Jsi7shxD0
  Jelenia Góra

W granicach administracyjnych miasta zwiedziliśmy słynny, historyczny kurort - Cieplice, w którym leczyli się już dawno temu polscy królowie.

główny deptak Cieplic


W drodze powrotnej do Świeradowa przejechaliśmy jeszcze przez Karpacz, aby dotrzeć do światyni Wang - ewangelicki kościół parafialny w Karpaczu w Karkonoszach, przeniesiony w 1842 z miejscowości Vang, leżącej nad jeziorem Vangsmjøsa w Norwegii. Kościół został zbudowany z sosnowych bali w miejscowości Vang w południowej Norwegii, na przełomie XII i XIII wieku. Niestety pogoda się popsuła i świątynię oglądaliśmy w deszczowej aurze.

https://youtu.be/wENfoEr2t-8  Świątynia Wang
W drodze powrotnej ze Świeradowa zatrzymaliśmy się w Ludzimierzu, gdzie nagrywwano film Sami Swoi. Jest tam Muzeum Kargula i Pawlaka.




Kolejnym miastem na trasie była Legnica - miasto z zachowaną ciekawą starówką, opodal której wznosi się katedra gotycka. Należy też zwrócić uwagę na zachowane do dziś renesansowe sgraffitii ulokowanym na kilku zabytkowych obiektach, które stanowią największy zbiór tego typu dzień sztuki
na całym Dolnym Śląsku.

.
rynek miejski w Legnicy


https://youtu.be/Evg0zHr8FAs Legnica stare miasto

                                                       rzeźba chłopca przed katedrą w Legnicy

W dalszym ciągu podróż naszą kontynuowaliśmy w stronę wschodnią. Po drodze do Kielc natrafiliśmy na zamek Grodziec na prastarym wzgórzu wulkanicznym. Zamek jest gotycki z ciekawymi przejściami. Muzeum niewielkie, bez wielu eksponatów z epoki. Mimo to dziedziniec zamku j jego otoczenie robi wrażenie.

wjazd do zamku


dziedziniec zamkowy, muzeum

https://youtu.be/hsy5hcstCUU  zamek Grodziec

Kolejny etap wycieczki to Kielce - dawna siedziba biskupów, po których pozostał barokowy pałac. Na przeciw zwiedzić można barokową katedrę kielecką z bogatym wyposażeniem. Obok koscioła grób Bartosza Głowackiego –bohatera insurekcji kościuszkowskiej.

    
      
dawny pałac biskupów w Kielcach                                                       widok na centrum Kielc

https://youtu.be/vJDl0YxG6fY  Muzeum Narodowe w Kielcach


Będąc w okolicy Kielc należy zaliczyć Góry Świętokrzyskie. Tak też i my zrobiliśmy, wdrapując się od strony miejscowości Św. Katarzyna i źródełka św. Franciszka na najwyższy szczyt Łysicę - 614 m.


   
Łysica szczyt 614 m npm                                                                  droga na Łysicę



Ostatnim punktem wycieczki na trasie do domu był Michniów, gdzie w czasie II wojny światowej zginęli mieszkańcy wsi  zamordowani przez Niemców za współpracę z ruchem oporu.