sobota, 27 stycznia 2018

2005 Wycieczka do Berlina i Poczdamu



Wycieczka do Oporowa-Berlina-Poczdamu- Łęczycy

4-dniowa wycieczka z Biura Podróży AMB dla pracowników zakładowych

W trakcie wycieczki zobaczyliśmy zamek w biskupów gnieźnieńskich w Oporowie, następnie Belin a w nim – katedrę, bramę brandenburską, Reichstag.
Następnie pojechaliśmy do Poczdamu, gdzie zwiedziliśmy pałac Sanssouci- kompleks pałacowo- parkowy Fryderyka II. Zobaczyliśmy także pałacyk Cecilienhof, gdzie w dniach od 17 lipca do 2 sierpnia 1945 w obradowali uczestnicy konferencji poczdamskiej: Winston Churchill, Harry Truman, Józef Stalin. 
W drodze powrotnej zwiedziliśmy średniowieczny zamek fundacji Kazimierza Wielkiego w Łęczycy, gdzie obecnie znajduje się muzeum diabła łęczyckiego -Boruty.



2004 Wycieczka do Pragi i Drezna

Wycieczka do Pragi i Drezna


Już kolejny raz odwiedzam te miasta. Tym razem na 4-dniowej wycieczce z Biura Podróży GLOB dla grypy parafialnej. Ja w roli pilota. Trochę za mało czasu, trochę za szybko. Daleka trasa a czas niedopasowany i powrót na 5 rano.
W trakcie wycieczki zwiedziliśmy Pragę – rynek starego miasta z ratuszem, Most Karola, Hradczany z katedrą św. Wita, zamkiem królewskim, parlament, złota uliczkę, ogrody Valdštejna. Braliśmy udział przedstawieniu Krizikove Fontanny piękne..
W Dreźnie zwiedzaliśmy Zwinger z Galerią Sempera oraz Tarasy Brühla nazywane również "Balkonem Europy. Z zewnątrz podziwialiśmy także Katedra Świętej Trójcy. Drezno nie zrobiło na mnie większego wrażenia. Skutki wojny? piękne zabytki Zwingera, katedry wkomponowane w budynki powojenne, place bez perspektywy zabytkowej.
Przewodnicy w Pradze bardzo dobrzy, kompetentni, z dużą wiedzą. Grupa parafialna, ale pod przewodnictwem księdza, który miał cechy "duszy towarzystwa" - rozrywkowy, z humorem. Taka grupa dla pilota do przyjemność.



2003 Wycieczka na Ukrainę

Wycieczka do Lwowa, Poczajowa, Żółkwi i Oleska

W programie 4- dniowej wycieczki zakładowej zorganizowana przez Biuro Podróży ABP było zwiedzanie Ukrainy: Lwowa, Poczajowa, Zółkwi i Oleska, We Lwowie zwiedziliśmy: operę lwowską, katedrę ormiańską, klasztor dominikanów i kaplice Biomów, katedrę łacińską, sobór św. Jury i cmentarz Orląt Lwowskich. Następnie pojechaliśmy do Poczajowa, gdzie zwiedziliśmy słynną ławrę – centrum pielgrzymkowe prawosławne. 
Po drodze zwiedziliśmy zamek Sobieskich w Olesku i  zamek Koniecpolskich w Podhorcach. W drodze powrotnej zawitaliśmy do Żółkwi. Widzieliśmy zaniedbane obiekty sakralne, kościół św. Wawrzyńca i centrum miasta.
Wycieczka była dobrze zorganizowana, a przewodniczki po Lwowie bardzo dobre, z ogromną wiedzą. Kresy są godne zwiedzania, popatrzyć na te kontrasty pięknych obiektów zabytkowych lokowanych w zaniedbanym otoczeniu, poniszczone, obdrapane kościoły, pałace. Robi to wrażenie....



piątek, 26 stycznia 2018

2001 Paryż, zamki nad Loarą

     Paryż - Zamki nad Loarą: Chambord, Chenonceau,                                         Ambois, Wersal.


W programie 6-dniowej wycieczki z biura podróży "Almatur" zobaczyłam: Wieża Eiffel'a, katedrę Notre Dame i Dzielnicę Łacińską muzea w Luwrze i d'Orsay, popłynęłam statkiem po Sekwanie, a także odwiedziłam: łuk triumfalny na placu Charles’a de Gaulle’a, najsłynniejszą aleję świata – Champs Elysees (Pola Elizejskie), jeden z najpiękniejszych placów Paryża – plac de la Concorde (Zgody), przepiękną Opera Garnier’a, Plac Vendome z hotelem Ritz i kolumną, bazylikę Sacre Coeur, słynny Plac Pigalle i znany kabaret Moulin Rouge, Centrum Pompidou.
Nad Loarą zobaczyłam zamek Chambord i Blois, pałac Chenonceau i Amboise, a następnie Wersal. 

Wycieczka była dobrze zorganizowana, bez zbędnych postojów, pilot kompetentny. Podobała mi się organizacja, gdzie uczestnicy nie gonili za przewodnikiem. Ich nie było. Rolę przewodnika pełnił pilot, który o wszystkim informował, a potem my sami oglądaliśmy w wyznaczonym terminie. Dawało to szansę indywidualnego kontaktu z zabytkami i oglądanie tego co nas najbardziej interesowało bez dreptania za przewodnikiem. Zamki w taki sam sposób oglądaliśmy, a muzeum w Luwrze oglądaliśmy z mapką.